Na 2017 rok PIP szykuje zmasowany atak inspektorów na lokale gastronomiczne. Warto się przygotować aby uniknąć przykrości i mandatów.
Państwowa Inspekcja Pracy poinformowała o swoich planach na 3 kolejne lata. W 2016 roku pod lupę idzie branża budowlana, w 2017 roku gastronomia i hotelarstwo, natomiast w 2018 roku branża ochroniarska. Kontrole PIP-y są wyrywkowe i w 2015 roku dotkną prawie 80000 przedsiębiorstw.
Aby przygotować się dobrze do planowanych kontroli, warto wiedzieć na co Państwowa Inspekcja Pracy będzie zwracała uwagę. Otóż najważniejszą sprawą, jakiej będą przyglądać się kontrolerzy PIP-y są umowy cywilno-prawne. W tym zakresie w 2015 roku inspektorzy nałożyli kary na 625 osób, inkasując ponad 800.000 złotych. Daje to średnią wartość mandatu na poziomie 1280 złotych.
Ponadto od 22 lutego zaczęły obowiązywać nowe zasady zawierania umów na czas określony. Mogą trwać nie dłużej niż 33 miesiące, a łączna liczba umów zawieranych na czas określony nie może przekroczyć trzech.
Na 2016 rok PIP zapowiada również kontrole w zakładach, w których zatrudniane są osoby na sezon. Dotyczy to między innymi usług gastronomicznych, punktów z małą gastronomią i hotelarstwa. Warto przygotować się i wdrożyć najnowsze procedury prawa pracy, aby kontrola PIP w gastronomii przebiegła po myśli właścicieli lokali.
W razie pytań i problemów z wdrożeniem prawa w swoich lokalach możecie pisać na forum jak i na kontakt(@)managero.pl
Zostaw komentarz